eluvinar

joined 3 years ago
[–] eluvinar@szmer.info 3 points 2 weeks ago (1 children)

To jest chyba prawo unijne w ogóle, wysyłałem kiedyś o to pytanie do UKE i ciągle analizują (jakoś przed covidem chyba wysyłałem)

[–] eluvinar@szmer.info 1 points 3 weeks ago

Nie będę już odpowiadał na wszystko, bo się rozrośnie strasznie; dzięki za sporo tipów.

Nie wiem, czy to się dalej dla mnie kwalifikuje jako smol, jak jest jeden duży feed łączący te wszystkie małe rzeczy w wielki organizm. Ja bym chciał mieć jednak jedną tożsamość, na jednej stronie, w jednym community, na raz (i może czasem jeszcze nie do wglądu dla zarządzającego moim domowym serwerem jakie persony i społeczności obsługuję).

Może i problemy jednych głośniejszych zbiorów ludzi przykrywających inne mniej głośne są rozwiązywalne algorytmicznie czy narzędziowo, pewnie są. Natomiast no z punktu czucia przynależności, to jak zobaczę 1 post ze społeczności ogrodniczej raz na trzy dni, to on będzie z mojego punktu widzenia napisany przez anonima i przedyskutowany przez anonimów. Może to będzie cenna informacja dla mnie, może nie. Zakładam, że ludzie którzy są faktycznie aktywną częścią tej społeczności, nie są w ogóle zainteresowani tym, czy robią coś dla kogoś takiego przydatnego, czy nie.

Nie wiem już sam czego chcieć i czego używać. Może to prawdziwe web 2.0, czyli blogaski z RSS niepołączone ze sobą nijak pozwalające na jakieś pingbacki i komentowanie wszędzie przez openID to było wszystko czego chcę i wymagam. Chociaż chyba by mi dziś brakowało dawania strzałek w górę, że się zgadzam :D

[–] eluvinar@szmer.info 1 points 3 weeks ago (3 children)

Dzięki. Przeczytałem jak już dałem radę iiiii... Trochę nie wiem co myśleć. W kwestiach "jak przekonać ludzi" się pewnie zgodzę. Ale jak to w smolnecie, bardziej mnie interesuje jak przekonać siebie i co z tego mam, czy tam ma osoba podobna do mnie. Bo nie wierzę, że wszystkich przekonamy i szczerze to mi się nie wydaje, żebyśmy chcieli wszystkich przekonać.

Smol jest super, lubię smol. Ale żeby te smol społeczności działały, to mogę uczestniczyć w trzech, może pięciu - a ja mam naprawdę dużo czasu. Z zaangażowaniem na poziomie np. mojego na szmerze, czy nie daj boże mojego na lemmy.radio wcale się nie czuję członkiem społeczności (ba, na lemmy.radio chyba mi się ciągle nie chciało założyć konta).

I teraz się zastanawiam, czy jak i tak z tych proponowanych milionów instancji o np. uprawianiu marchwii czy hobby horse mnie zainteresuje z tysiąc, a o pięciu będę pamiętał, to to jest dobrze? Zwłaszcza w świecie postRSSowym, kiedy naprawdę nie mam jak tym całym bajzlem zarządzać, nawet jakby się federował do jednego miejsca. Fedi mi raczej nie zaproponuje algorytmu, który sam będzie wiedział co chcę biorąc pod uwagę jaki sos do kebaba wybrałem 3 tygodnie temu (i dobrze). Ale też nie zapowiada się, żeby mi zaproponowało działające kategorie i wygodną możliwość łączenia i rozdzielania różnych społeczności w katalogi i podkatalogi feedów.

Jakimś case study niech tu będzie mobilizon.pl. Eventów tyle, co kot napłakał, ale za to nie ma np. crawlera do importu. A na jednym centralniejszym mobilizonie mógłbym i tak przefiltrować eventy dla mojego miasta. Niby fajnie, że jest polska instancja, pewnie nikt by nigdy w życiu nie wszedł na .fr, żeby się dowiedzieć co się dzieje w Wałbrzychu. Z drugiej strony możliwość powiedzenia komuś "hej jest jakaś taka strona fajna" wymaga, żeby byli na niej ludzie, bo inaczej fajna nie będzie. Jak każdy sobie założy swoje, to boję się, że szybko wyrobimy sobie opinię miasta duchów - bo 3 na 5 hipesrspecyficznych smol miejsc są zwyczajnie puste i nieżywe.

[–] eluvinar@szmer.info 2 points 4 weeks ago (5 children)

Z wnioskiem formalnym: domyślny niebieski kolor URL na czarnym tle nie jest czytelny. I ciemnoszare logo na czarnym tle też nie za bardzo, ale tego nie muszę próbować czytać.

[–] eluvinar@szmer.info 2 points 1 month ago

this "idea" came from doing things and seeing what works. My personal observation is whatever you do there's people who feel it's too extreme and offensive, that's the nature of trying to change things.

IDK about community here, don't really participate, don't care who leaves or joins. Critical mass as an idea is much older than any "fuckcars" community.

[–] eluvinar@szmer.info 2 points 1 month ago

it's only non-violent until someone in a car drives into it tho (good)

[–] eluvinar@szmer.info 2 points 1 month ago

pretty sure that's true everywhere that has signed the vienna convention on road traffic, so like 86 countries

[–] eluvinar@szmer.info 9 points 1 month ago* (last edited 1 month ago) (2 children)

Trapping people in place isn’t ‘protesting’,

Have you ever seen any protests? How do you think they work lol

FFS we close our streets for less important things like construction, marathons, parades.

[–] eluvinar@szmer.info 1 points 1 month ago

rel, może jestem jakiś niekompetentny, ale dla mnie tak wygodniej. Wchodzę na szmer, mam szmerowe rzeczy, szmerowe community bez kombinowania z 'local'/'scaled'. Wchodzę gdzie indziej i mam od razu mam jakby workspace.

[–] eluvinar@szmer.info 1 points 2 months ago (1 children)

There’s a good chance the limitless autobahn is actually part of what makes German numbers so good

There's a chance, but I don't think you argued why would it be a good chance.

It just requires stricter training and policing, stricter TÜV and for people to always check their mirrors before switching lanes.

Changing lanes and overtaking are always some of the most risky moments. It's always going to be much much safer if everybody drives the same speed vs. if you have to dodge because people are going 250 km/h for lulz. If you have the stricter training and policing, you still can improve safety by introducing speed limits.

[–] eluvinar@szmer.info 1 points 2 months ago (1 children)

There's always assholes and they are always making it do bad things, so the distinction isn't even there. If you don't plan for assholes using the tool to try and do bad things, you're making bad technology

[–] eluvinar@szmer.info 2 points 2 months ago* (last edited 2 months ago)

I mean it sure looks more better.

Is it actually decent for 2020s? IDK.

  1. the signalled pedestrian crossing looks like a waste of time for everybody If this is one way, as the old one was it's still very wide. Are you building for highway speeds? Same goes for curves.

  2. Was the right pedestrian crossing moved away from the desired path?

  3. Can we see more towards the bottom of the picture? It gets pretty wide for no obvious reason there. How are cyclists supposed to travel from the right side of the intersection to the left?

  4. If those are all one-ways, maybe it'd be a better use of space to give cyclists an separated counterflow lane?

  5. What's up with bike parking that's separated from the only bike lane with a lawn? That's like the worst possible place for it, far from every possible destination.

Again, it sure looks nicer, but you kind of have to realize it'll stay in that shape for 30, 40 maybe 60 years. So maybe build it really really well, this seems half-baked.

view more: next ›